niedziela, 10 października 2010

KUKRASEK


Kilka lat temu (5?) z pomocą znanego portalu aukcyjnego rozpoczynającego się na "alle" zanabyłem (nie tylko ja... klik) takiego oto kukraska z napisem COLD STEEL 35GKS MINI GURKHA LIGHT KUKRI na oszczu. Koło pióra mi wiszą dyskusje czy to oryginał, czy kopia, a może partia, którą Chińczycy puścili na boku bez wiedzy Uesańczyków z Cold Steela... Dla mnie jest to narzędzie kempingowo- "okołoogniskowe" w terenie oraz użytkowe koło domu, i w takich warunkach mój kukrasek czuje się jak ryba w wodzie, a śledź w occie. Jego wyważenie sprawia, że nie trzeba nim machać jak siekierką- wystarczą zgrabne ruchy nadgarstka. Oczywiście, gdybym chciał budować jakieś szałasy czy przygotować ognisko dla większej grupy skłaniałbym się ku siekierce- mi wystarczy kukrasek w parze z vickiem. Muszę tylko uszyć mu nową pochwę, bo ta skajowa ze zdjęcia się rozlata...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz