poniedziałek, 26 kwietnia 2010

ALPINUS NEPAL

Na zimę tego roku moja Firma sprezentowała mi niezły obuw, jakim są Nepale- model sprzed kilku lat, który obecnie można kupić za śmieszną cenę 229 złociszy. Cholewka z jednego kawałka skóry Perwangera, cienka skórka wewnątrz, podeszwa Vibram Clusaz z rantami do mocowania raków automatycznych i świetny fason doskonale trzymający kostkę. Wyśmienicie spisały się w Gorcach, z cienką coolmax-ową oraz grubą alpaczano-wełnianą skarpetą wewnątrz.





WOOL BUFF


Na temat używanych przeze mnie od kilku lat chust Buffa napisano już tyle, że nie zamierzam niczego dublować, ale... Kilka miesięcy temu dostałem od Radka z Malavi nowość Buffa, znaną od lat Wojsku Polskiemu jako szalo-kominiarka. Wool/ Merino Buff utkany jest z cieniutkiej wełenki z merynosów farbowanej na jednolity kolor (w przyszłym sezonie dołączy krata), w moim przypadku, oczywiście czarny. Ale główną jego zaletą dla mnie jest przede wszystkim jego długość- większa od klasycznego Tubulara o kilkanaście cm, dzięki czemu dużo łatwiej z niego zrobić kominiarkę lub, po prostu 2-3 warstwowy komin na szyję. Ten genialny w swojej prostocie wynalazek powinien się znaleźć na wyposażeniu każdego zimowego turysty. Chyba, że ktoś ma alergię na "baranie" zapaszki po przepoceniu...